Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mżawka, kapuśniaczek czy oberwanie chmury czyli 30. już już cz. XI

Cherry90 · 2009-06-23, 23:55

zte, wybacz ale mowisz toz perspektywy osoby, ktora wygodnie siedzi w fotelu i oglada tv, gdybys pracowala na miejscu tej pani chwytalabys sie wszystkiego ;] bycie namolnym jest irytujace, ale jak wykonujesz po 100 telefonow i wszedzie slyszysz "NIE", to chwytasz sie wszystkiego - mowie to z autopsji

My tych bajeczek nie wymyslamy, ja tez w nie nie wierze,ale praca to praca- trzeba znalezc jak najwiecej chetnych, inaczej do widzenia

2009-06-23, 23:55	#195
Cherry90 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 633	Dot.: Mżawka, kapuśniaczek czy oberwanie chmury czyli 30. już już cz. XI zte, wybacz ale mowisz toz perspektywy osoby, ktora wygodnie siedzi w fotelu i oglada tv, gdybys pracowala na miejscu tej pani chwytalabys sie wszystkiego ;] bycie namolnym jest irytujace, ale jak wykonujesz po 100 telefonow i wszedzie slyszysz "NIE", to chwytasz sie wszystkiego - mowie to z autopsji My tych bajeczek nie wymyslamy, ja tez w nie nie wierze,ale praca to praca- trzeba znalezc jak najwiecej chetnych, inaczej do widzenia