2009-06-25, 22:12
|
#3449
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 132
|
Dot.: ...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...
Cześć dziewczyny! 
Ja wczoraj trzymałam się całkiem całkiem na mojej dietce, ale wieczorem nie wytrzymałam i wszamałam pół opakowania lodów Za to dzisiaj już jak najbardziej dietetycznie się odżywiam
W ogóle to doszłam do wniosku, że moja dietka to taki pół-Dukan jest Nadal nie jem pieczywa, makaronu, ryżu ani ziemniaków, na śniadanie dziś zjadłam serek wiejski (jeszcze mi zostały zapasy po Dukanie ), na obiad tylko mięsko i warzywa, a na kolację placek dukanowy z serekiem homo. Tyle tylko, że oprócz tego jem dowolne warzywa i owoce, no i wcinam płatki zbożowe (pełnoziarniste), bo jakoś bardzo mi ich brakowało
zebrawpaski - a może taki pół-Dukan to też dobre wyjście dla Ciebie by było? Z doświadczenia wiem, że jak ja jestem na diecie, gdzie czegoś wcale nie można, to albo jej bezwzględnie przestrzegam, albo ciągle grzeszę i mam wciąż "poczucie winy" nie wpływające dobrze na samopoczucie i motywację do diety. Może jakbyś sobie (przynajmniej na czas roznoszenia zaproszeń) powiedziała, że możesz wszystkiego skosztować (ale naprawdę malutko!), to byś nie miała poczucia grzeszenia i by Ci było łatwiej wytrwać Tak sobie głośno rozmyślam, mi np. odejście od surowych zasad Dukana póki co dobrze robi i... jakoś łatwiej mi ich mimowolnie przestrzegać No, ale każdy jest inny, w każdym razie szkoda by było, żebyś zmarnowała swoje dotychczasowe efekty. Trzymaj się!
Buziaki dla Was wszystkich!
---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------
Sorry za namawianie do grzechów na wątku dietowym Mam nadzieję, że zrozumiecie i nie wyrzucicie mnie stąd
|
|
|