2009-06-29, 23:20
|
#782
|
|
Organizatorka
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Zegrze k/Warszawy
Wiadomości: 5 053
|
Dot.: Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...
Cytat:
Napisane przez Gajowniczka
Cathy a mogłabyś zdradzić jakie oleje Ci służą?wiem,wiem,że to indywidualna sprawa ale mnie też zapycha prawie wszystko .
|
Ostatnio jedyne, jakie mogę używać to herbaciany z NP, konopny z mazideł i do tej pory tamanu (ale coś mi się on ostatnio nie podoba i chyba muszę się mu przyjrzeć, bo nie jestem pewna, czy to nie on jest jednak sprawcą moich ostatnich problemów z cerą- z tym, że mam jeszcze kilku potencjalnych winowajców, więc tamanu nie skreślam, bo używam go już jakiś czas i do tej pory byłam zadowolona)
No noc ostatnio tylko serum 3xrose. I nie chcę go jeszcze chwalić, ale ....
Cytat:
Napisane przez frantic
Zmywa chyba tak samo, bynajmniej ja różnicy nie widzę, ale skórą jest po nim bardziej miękka, milsza w dotyku, jakby nieco nawilżał ten cromollient.
Pamiętam, że Cathy go też używa/używała więc może niech też się wypowie.
|
używa nadal
Zdecydowanie polecam cromollient. Olejki myjące z nim całkiem dobrze mi służą, choć ja ostatnio (po fazie maceratu nagietkowego, którego mam już dość, bo po prostu do znudzenia go stosowałam), do zmywania wykorzystuję oleje, które krzywdy mi nie zrobiły, ale za wielkiego pożytku z nich też nie widziałam (i dodaję kroplę śliwkowego albo truskawkowego dla lepszego zapachu). Cromollient mnie nie zapycha, natomiast jeżeli chodzi o glyceryl cocoate, to sama myśl o nim mnie zapycha A serio- glikole, gliceryna (i jej pochodne wszelkie) na 100% robią mi krzywdę, więc nawet ich nie próbuję.
Cromollient nadaje fajny poślizg, taką jedwabistość lekką, nie zapycha, w połączeniu z olejami zmywa wszystko, co zmyć potrzebuję, więc nie szukam już nic więcej w temacie demakijażu.
|
|
|