[luskap]

Napisane przez iceflower

A potem uzależniony dołącza do tego wątku i kosmetyków przybywa w jeszcze większym tempie. Potem zdarzają się krótkie okresy opamiętania zwane odwykami tudzież dążeniem do minimalizmu.

chyba dla ,mnie nadszedł właśnie taki okres.

Napisane przez noseknosek

mam wyniki z ostatniego egzaminu zdałam WSZYSTKO i to ze średnią jak z podstawówki

Wielkie gratulacje!

Napisane przez isa666

Olejek do włosów i zachwalaną maseczkę z miodlą

Ale miałam nagłą akcję w pracy, stres na maksymalnym poziomie Uwielbiam takie nagle akcje. Na szczęście już po wszystkim.

Spryciara z Ciebie ja też lubię takie akcje-adrenalinka- zdążysz czy nie... ale oby nie za często!
Maseczką też jestem zachwycona i jeszcze muszę upolować ten olejek, ale u mnie go nie widziałam, a nie chcę robić całego zamówienia ze strony, bo 1 rzeczy by mi się nie opłacało, to nabrałabym pewnie minimum z 5

Napisane przez Hosenka*

Zapłaciłam dziś za komplet Sagi o Ludziach Lodu Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie Tylko gdzie ja upchnę 47 książek

Suuuper!też bym się nie mogła doczekać! Moje książki zajmują tak samo dużo miejsca jak kosmetyki. Albo i więcej. Pokój mam wręcz zawalony tylko kosmetykami i książkami( no i jeszcze butami)muszę wymyślić gdzie je upchnąć, bo nie ma już miejsca w domu!

Napisane przez noseknosek

już wiem 4,47

Piękna średnia!Do pozazdroszczenia!Mnie wyszła coś koło 4. ale juz oddałam indeks, to nie wiem dokładnie

Napisane przez noseknosek

Niech się ten czerwiec wreszcie skończy!!! Od lipca ODWYK

I wszystko byłoby fajnie gdyby nie mój TŻ - baran.

Przyłączę się do odwyku! Miałam w czerwcu nie szaleć z kosmetykami, ale kupiłam paręnaście, w dodatku zabawiłam się w wymianki i wyszło mi wszystkiego koło 60w tym m-cu! no trochę też się pozbyłam.

Napisane przez kochanie

Też mam tę fioleczkę Ale niestety, u mnie na razie efektu nie ma - raczej zapchało mi się czoło, ale na razie nie chcę winić tego olejku, dam mu jeszcze szansę... Mi to chyba nawet powietrze zatyka pory

mi nie zatyka wcale i naprawdę wydzielanie sebum zmniejszyło się bardzo, do tego Bioderma AKN i wcale sie nie świecę! Dziś zrobilam nawet mały test- krem matujący Dermika, bioderma i trochę podkladu MF-łaziłam cały dzień od południa do 18 po upale i się nie świeciłam wcale!

Napisane przez kochanie

Miałam to samo Dokładnie przy tym tuszu powypadały mi rzęsy! Z tym tuszem to dziwna sprawa dla mnie, bo 2000 calorii tak na mnie nie działa, a przecież formuła tuszu chyba nie różni się tak bardzo... tak sobie myślałam wtedy nad tym i stwierdziłam, że może to przez gumową szczoteczkę? Na szczęście pomogła mi Talika. Ale od tej pory trwam grzecznie przy 2000 i nie robię skoków w bok nawet z MF

Ja miałam MM a teraz 2000cal i nie zauważyłam, żeby przy tamtym wypadały mi rzęsy. Ten teraz też dobry, ale MM lepiej malowało mi się tą gumową szczoteczką. Mam jeszcze go w zapasie

Napisane przez Organzza

no to jestem.. zdałam
niestety wyniki niezbyt rewelacyjne spodziewałam się, że to angielski pójdzie mi najsłabiej...
polski rozsz. 56%
angielski rozsz. 75%
wos rozsz. 58%
ustne:
ang. 85%
pol. 70%

Ech, przynajmniej mam to już za sobą i maturę w kieszeni teraz pozostaje mi mieć nadzieję, że gdzieś mnie przyjmą z takimi wynikami

Gratuluję! wyniki bardzo dobre, zważywszy na wyniki ogólnopolskie! Trochę jestem w szoku tak szczerze mówiąc, że co 5 maturzysta nie zdał. Na pewno dostaniesz się na wymarzone studia. A kierunki bardzo interesujące.

Witaj Beata!


Ja dziś nie kupiłam żadnego kosmetyku (może dlatego, że byłam z bratem) kupiłam sobie za to śliczną spódnicę-bombkę w Orsayu. A jaka cudna tam była biżuteria! Mogłabym mieć z połowę! Powąchałam za to parę zapachów w Douglasie-- bardzo przypadły mi do gustu Guerlain My Insolence! piękne, a jak długo pachną! Wąchałam też po raz pierwszy Lolitki obie i chyba bardziej podoba mi się ta w pomarańczowym kartoniku. Ale obie są fajne. Niestety wypsikany był już Addict, ale po wąchnięciu z buteleczki też mi się podobał, tyle, ze faktycznie trochę z niego killer. Alien i Angel też ok, ale alien wydaje mi się , że szybko ulotnil się z mojej skóry. po powąchaniu tylu zapachów nic już oczywiście nie czułam jeszcze spodobał mi się słoń Kenzo! No ale najbardziej chyba My Insolece i to będą chyba następne perfumy na jakie zapoluję jak trochę zużyję