[jowisia]

Napisane przez VanillaCafe

Problem w tym, że może to być np. z belgijskiego czy coś w tym stylu. Czekam na oświecenie

Chetnie was oswiece bo ostatnio zdawalam egzamin ze znakow diakrytycznych (czyli tych wszystkich akcentow w lewo, prawo, daszkow i kropek). Znaki diakrytyczne zostaly wprowadzone w XVIw kiedy kopisci przepisywali recznie teksty z greki. We francuskim te dwie kropki m.in nad "i" nazywaja sie "tréma", istnieja nad "e", "i", "u", "o" i "y".
Ogolnie mowiac, ich glownym zadaniem jest spowodowanie wymowienia tej wlasnie samogloski, w przeciwnym razie pozostajaca niema. Np. "naif" (naiwny) czyta sie "naif" a nie "nef" wlasnie dlatego, a "hair" (nienawidziec) "air" a nie "er". A Kokai, choc nie wiem czy pochodzi z francuskiego, czyta sie wlasnie "kokai" a nie "koke"