2009-07-06, 23:26
|
#899
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Napisane przez 19martusia86
Powiem Ci, że mnie wizja zostawienia dziecka z teściami też przeraża. Dzisiaj z mężem śmialiśmy się co by było gdybyśmy chcieli na wycieczkę pojechać i zostawić u nich dziecko  Na bank teściowa by do końca życia mówiła że nam dziecko wychowała jak my świat zwiedzaliśmy 
Moja teściowa to dziwny człowiek, który własnym dzieciom zazdrości tego, ze do czegoś doszły...
|
Moi teściowie tak wychowywali swoich 2 synów, że prawie wszystko robili za nich, a nawet jak któryś garnął się i chciała sam czegoś spróbować, okazywało się wg teściów, że źle robi i nie umie i niech to zostawi lepiej 
Mąż i tak postawił na swoim, bo dociekliwy, więc to i owo gdzieś podłapał, ale jego brat żyje sobie beztrosko i wciąż (zresztą razem z żoną) uważają, że wszystko im się od świata należy 
I to najważniejszy powód, dla którego nie chcę zostawiać dziecka u nich - no chyba, że w razie czego - wyjazdu czy na krótko to ok, ale nie wyobrażam sobie, żeby mieli się synkiem zajmować non stop, a mamę by widział tylko kilka godzin dziennie + weekendy 
Cytat:
Napisane przez sorejna
ja też miałam drugą u mowę na 2 lata lecz mimo to po roku (pracowałam już w tej firmie od początku 2007 r.) poprosiłam mojego bezpośredniego przełożonego o zmianę na czas nie określony i się udało
trzymam  aby i Tobie przedłużyli umowę 
|
U mnie firma jest ogólnopolska - i w centrali zapadają decyzje personalne jeśli chodzi o przedłużanie umów i tym podobne 
Bo z moim kierownikiem to dobrze żyję i gdyby to on miał zdecydować, to mogłabym z nim pogadać i by się zgodził, ale póki co zależy co w stolicy wymyślą pod koniec roku
|
|
|