|
Dot.: Jak wyglądały Wasze zaręczyny?
Nasze zareczyny odbyly sie wczoraj (14 lutego) Oczywiscie tak to ukryl ze niczego sie nie spodziewalam. najpierw poszlismy do kiina na romatyczny film a pozniej na kolacje do restauracji. Troche sie dziwilam ze tak sie przejal tak walentynkami ze az ubral sie w garnitur i w ogole po kinie do restauracji tyle zachodu wystarczylo by mi nasze sam na sam i tyle. Zaprowadzil mnie do stolika zarezerwowanego dla 6 osob pomyslalam sobie ze pewnie brakowalo im stolikow wiec bedziemy siedziec w grupie z obcymi osobami a nastepnie weszli moi rodzice az mi łzy stanely w oczach. Siedlismy i zaczelam sie rozgladac i zaczelam wszystko czaic. Pozniej przyszli jego rodzice i jak wszyscy juz bylismy przy stole to moj TŹ ukleknal wyjal pierscionek i juz nie pamietam co powiedzial cos czy zostane jego zona ale bylam w takim ostrym szoku ze HO!. Wszyscy kelnerzy i kucharze stali i sie patrzyli nie mowiac o innych gosciach przy stolikach . Oczywiscie wyszeptalam Tak a pozniej ta kaczka z pieczonymi ziemniaczkami i winko hmm ciezko bylo mi przelknac z wrazenia
|