[somebody1666]

Napisane przez kamila2006

u mnie za blokiem jest blac manewrowy i czesto ktos przyjzdza sobie tam cwiczyc. ostatnio bylam z psem i patrze a tam policja spisali chlopaka (byl z rodzicami i rodzicow autem cwiczyl luk) no i niestety za 5 lat moze sie starac o prawko a tak prosil prosil... no ale ... niestety ;p

ludzie sa bez serca

Napisane przez syyluusiiaa

ooooo 5 lat?!! o masakra..... a tylko sobie ćwiczył...

ja to bym sie na pewno załamała, właśnie ryzykowałam bardzo wiele...

no ale czego sie nie robi dla TŻ-ta

na szczescie tata JESZCZE sie nie zorientowal ze jezdzlam moze dlatego ze deszcz pada i zamazal slad opon najbardziej sie boje tego ze mnie wujek taki przylukal a prawdopodonie tez byl na dworcu tylko ze ja przyjechalam jak juz TZ stal na dworcu a wujek moze byl wczesniej.

SMV ma pewnie kaca i dlatego sie nie odzywa

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

no bo przeciez zawracanie z uzyciem wstecznego to obojetnie czy z lewej czy z prawej bo i tu i tu uzywa sie wstecznego ale jechalas prawa strona i wybralas sobie ze z lewej strony bedziesz wjezdzac przodem czy poprostu jechalas lewa strona i dlatego z lewej strony zawrocilas... ciekawe czy tak w ogole mozna ze jade sobie prrawa strona a i tak przejade sobie z prawej na lewa by zawrocic....

a tak poza tym jakos malo z Was ma zawracanie na 3

ja wiem ze mozna i tak i tak. wybralam sobie takie zawracanie bo czesciej je cwiczylam... wlasciwie to mi jest to calkowicie obojetne jak zawracam...

Napisane przez kamila2006

ku przestrodze opowiem jeszcze historie kumpla. nie ma prawka a zblizal mu sie egzamin. wiec pozyczyl auto dziewczyny i jezdzil tylko po parkingu cwiczac parkowanie. nagle uderzyl w autko wlaczyl sie alarm zlecial sie wlasciciel. no i chcial wzywac policje. kumpel ze nie zeby nie bo nie ma prawka i bedą srogie konsekwencje. to wlasciciel tego auta to wykorzystal kazal zaplacic sobie z miejsca 650 zł :| bo jak nie to wzywa policje. kumpel mowi ze uszkodzil mu auto na jakies marne grosze cos ze zderzakiem. no ale zaplacil ... bo sie bal policji.

ale palant... ludzie nigdy nie umieja sie postawic w sytuacji innych. jak oni kiedys zdawali egzamin trwal 10 minut i tylko sprawdzali czy sie w ogole umie jezdzic, a teraz...

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

a ja się zawraca po prawej stronie. Tzn. wjazd przodem a wyjazd tyłem, to wyjeżdża się na drugi pas...
Tylko, ze ja słyszałam, że nie można cofać, przecinając pas ruchu....
Jak to z tym jest?


Dziewczęta, znacie jakiś dobry sposób na koncentracje podczas egzaminu?

nie do konca rozumiem twoje pytanie...
jak ja wtedy na egzaminie robilam to wjechalam w brame po przeciwnej stronie ulicy-przodem, a wyjezdzaalam w tyl, na ten pas ktory byl po stronie tej bramy... i chyba przekroczylam linie tego pasa, czyli jakbym wjechala troche na ten drugi, ale ze nie utrudnilam to bylo ok...

co do koncentracji to dla mnie ten egzaminowy stres jest tak motywujacy, ze chyba nigdy na jezdzie nie bylam tak skoncentrowana jak na egzaminie