|  2006-02-15, 18:42 | #11 | 
	| Wtajemniczenie 
				 
				Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Łódź/Linkoping 
					Wiadomości: 2 487
				 | 
				
				
				Dot.: Skóra a zapachy..???
				
			 
 
			
			Każdy nowy zapach moja skóra musi  najpierw "przetrawić". Pierwszy dzień jest zawsze okraszony leciutką niepewnością, co się dzieje, nieważne ile testów w perfumerii zrobiłam wcześniej  Czasem nawet myślę, czy nie popełniłam błędu... ale na drugi dzień zapach nabiera "śmiałości", rozkwita, wtapia się w skórę, która zaczyna z nim współpracować, trzyma go zdecydowanie dłużej, "doprawia" swoim naturalnym  zapachem... a jeśli polubią się wystarczająco mocno, to wtedy dzieją się cuda  tak, jak z CK One, które z unisexu zmienia się w delikatną kobiecość... taką "moją"  I własnie dlatego nie lubię za często zmieniać perfum, zazwyczaj używam jednego rodzaju przez parę dni, żeby pozwolić skórze na nowo się z nim zaznajomić...
 | 
	|     |   |