Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam mnie dawno tez tu nie bylo, nawal zajec, zastepuje kolezanke w pracy. Czuje sie raczej dobrze tylko bardzo musze chronic szyje bo zaraz chrypie , glos niestety nic sie na lepsze nie zmienia. We wtorek mam wizyte u foniatry ciekawe czy jest jeszcze dla mnie jakas pomoc? bylaby , moze ale brak kasy.No coz nie poddaje sie ale ten glos czasami mnie krepuje i denerwuje. Nie wiem po co to pisze moze po to by sie tylko pozalic? pozdrawiam wszyskich i zycze zdrowka
|