[_Emi_]

Napisane przez Lakhi

Mam pytanie Dziewczyny. Skończyłam pierwsze opakowanie Regulonu. Wcześniej pół roku brałam Syndi 35 (żadnych skutków ubocznych). Niby przy tym Regulonie wszystko okej, ale przez jakieś ostatnie kilka dni (ja wiem, może z pięć) zaczęłam codziennie rano trochę plamić. I jak skończyłam opakowanie (piątek ostatnia tabletka) to też i potem w poniedziałek to plamienie zmieniło się w "okres". Piszę to w cudzysłowiu, bo ten poniedziałkowy "okres" był gęsty i koloru czarnego jak... jak asfalt i inne czarne rzeczy. We wtorek dopiero dostałam normalny okres i tak sobie okresuję (z humorami i zachciankami zresztą... np. ostatnio miałam ochotę na kawior... a nigdy nie jadłam kawioru... a potem na bananowego shake'a - to taki nieistotny przerywnik ode mnie) i się zastanawiam... Myślicie, że coś jest nie tak? Będę krwawić tak sobie rano przy następnym opakowaniu? Bo tak mi to trochę nie na rękę, bo chcę jechać z chłopakiem nad jezioro, a wiadomo, że jak nad jezioro, to nie żeby leżeć i się gapić w "sufit" namiotu. A takie poranne krwawienia, to go raczej nie zachęcą do działania. ; ) A więc proszę o odpowiedź. Buziaki. ;*

Ale jaką odpowiedz? Przeczytaj ulotkę.

A w ogole czemu zmienilas Syndi na Regulon skoro było ok?