2006-02-16, 14:33
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Dąbrowa G.
Wiadomości: 34
|
czego to wina?
Mam takie pytanie do ekspertów
Nie zajmuję się sprawami makijażu jakoś tak wyczynowo - zawsze tylko robię sobie i to delikatny makijaż. Ostatnio wygrzebałam w starej kosmetyczce jakiś zwykły, najzwyklejszy pędzelek do cieni. Postanowiłam się nim poslużyć zamias pacynki. I pojawił się pewien problem. Moje cienie bardzo się obsypują z niego i zanim zakończę makijaż oka, to calą buzię mam kolorową Czy to jest wina badziewnego, co bądź, pędzelka i moze cieni? Cieni uzywam z Inglota i Joko (te firmy mają najbardziej odpowiadajace mi kolorki). Jak nakładałam pacynką, to nie było tego sypania... więc potwierdźcie moje przypuszczenia, że to ten tandetny pędzelek......
|
|
|