|
Dot.: Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...
Cytat:
Napisane przez frantic
U mnie podobnie zachowuje się olej z truskawek. Tzn. jak go nie wymieszam, to wylatuje z buteleczki jasnozłoty olej z zielonkawą kroplą. Dopiero po wstrząśnięciu opakowaniem wylatuje jednorodny w zabarwieniu olej koloru ciemnozielono-brązowego.
Może ten malinowy też trzeba wstrząsać przed użyciem?
A propos zapachów, to mi frakcja sojowa pachnie jak smalec ze skwarkami, taki domowej roboty. ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
|
może trzeba wstrząsnąć, ale w pierwszej cwili myślałam, że coś tam wpadło i juz chciałam wyrzucić
a mnie zapach frakcji nie przeszkadza, mimo że zwykle jestem typem węchowca
chociaż mnie olej z ogórecznika pachnie orzechowo, a mojemu TŻ "mokrym psem" i nie mogę go zbyt często używać
__________________
IQ tłumu jest zawsze znacznie niższe niż IQ najgłupszego przedstawiciela
|