2009-07-15, 09:09
|
#1
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...
Może któraś z was poradzi mi w takiej sytuacji:
Zaczęłam studiować w październiku kierunek nieinteresujący mnie zupełnie- ale stwierdziłam, że przyda mi się w pracy (studia zaoczne)...no ale to była pomyłka (od tego roku będę studiować swój wymarzony kierunek).
Krótko mówiąc, wypięłam się na szkołę, przestałam chodzić jeszcze przed pierwszymi egzaminami. Papierów nie zabrałam, nie wypisałam się- stwierdziłam, że nie zapłacę za II semestr, to mnie po prostu skreślą z listy. (za I zapłaciłam 2 tys., wyrzucone w błoto). No i owszem, skreślili mnie dopiero w czerwcu, ale dostałam kolejny list, w którym mi każą zapłacić za II semestr 1500 zł....gdzie nie mam zaliczonego I, żadnych wpisów w indeksie, obecności na zajęciach, nic.
No i teraz nie wiem co zrobić... zamierzałam pisać odwołanie ale z uniwerkiem pewnie nie wygram
Nie zamierzam płacić za te zajęcia, skoro w nich nie uczestniczyłam.
Wiem, trzeba było ruszyć tyłek i się wypisać, ale już za późno na 'trzeba było'...
Ktoś miał podobną sytuację? Albo wie co zrobić?
Myślałam, żeby powołać się na umowę, w której termin wpłaty jest do końca lutego, po 10 dniach 'może nastąpić skreślenie z listy studentów'... co zrobili pół roku później dopiero.
|
|
|