Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Panny Młode = Żonki 2009 część XIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-07-17, 20:50   #573
motley
Zadomowienie
 
Avatar motley
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź/Szczecin
Wiadomości: 1 200
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

a jeszcze jedno poszlam dzis pokazac mojej ukochanej pani kwiaciarce moja suknie zeby wiedziala co i jak i mowie ze tak jak sie umawialismy na aucie zielone margaretki do wlosow tez a w bukiet wlasnie w zieleni tez z margaretkami.. a on a ze super no i zaczely sie schody bo zawolala PANIA dupna wogole florystke ktora niedawno zatrudnila bo sama sie niewyrabia, no i baba ma z 50 lat i patrzy na suknie i mowi piekna suknia ale hmm zielony zupelnie niepasuje ja pani zrobie morelowy bukiet z roz- zbaranialam i patrze na nia i mowie chwila ja chce zielony taka mam wizje, a ona do mnie ale to niepasuje na slub zielony i jak pani bedzie wygladac pani sobie bukiet sobie, to ja sie wkurzylam lekko mowiac i mowie delikatnie prosze pania - we wlosach bede miala zielony kwiat w bukiecie zielone kwiaty auto w zielone kwiaty sala i wszystkie dodatki (nawet woreczki na cukierki dla dzieci) wszytko jest w polaczeniu zielono rudym bo niechcialam zeby bylo mdlo do pozyganie (doslownie jej tak powiedzialam) i ze zielony to zlamie. A ona nie morelowy super we wlosach bedzie wygladal to moj tz sie wkurzyl i mowi morelowy zniknie w jej wlosach maja byc zielone! i obrocilismy sie do niej dupa i gadamy z szefowa i ze tak jak sie umawialismy i ona ze tak ze super.. a ta cala dupna florystka (moze i robi super ale niepotrafi zrozumiec ze ktos ma swoja wizje i na sile wciska swoja..) wyskakuje ze mi pokaze bukiet jaki bedzie pasowac i przynosi mi fotke bukietu morelowego z zielonymi liscmi i uwaga JABLKAMI ja mowie ze bez urazy bukiet super ale nie na slub zreszta tam zielone sa liscie a ona ze no to mi zrobi tez z zielenia a ja to co bedzie zielone a ona LISCIE myslalam ze brechne smiechem stanelo na tym ze ze wszytko jest jak chcialam dolozone tylko do zielonego bukietu rudy akcent ale tylko akcent zeby bylo zielono rudo. ALe myslalam ze dostane na glowe..
o matko ale głupia babaMoże jej się wydawało że to ona ślub bierze a nie Ty
My wczoraj też jedną durną ekspedientkę musieliśmy przerobić. Poszliśmy z TŻ do mega wypasionego salonu ślubnego poszukać dla niego garnituru. Mieli tam garnitury wilvorst i chcieliśmy je obejrzeć. Podchodzi jakaś kobieta więc mówimy, że szukamy garnituru... no to od razu nam pokazuje nie pytając w ogóle jakiego. Mówię jej, że brąz, najlepiej gorzka czekolada. Wytrzeszczyła na mnie oczy, coś burknęła pod nosem ale idzie do wieszaka z brązowymi. Pokazuje jakieś, ja mówię, że chcemy na dwa guziki, to ona znowu ale grzebie i pokazuje niby brązowe ale błyszczące, to ja jej na to, że nie chcemy błyszczącego tylko matowy. A ona "Phi matowy, jeszcze takie wymagania!!" Myślałam, że , qrde to my się mamy dostosować do jej marnej oferty i brać co ma pod ręką? Popatrzyliśmy na siebie z TŻ i zorobiliśmy w tył zwrot
__________________
B+M

"W sercu dziewczyny, gdy położysz je na dłoń,
na pierwszym miejscu chłopak,
a przed nim tylko koń !!!!"
motley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując