Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dzieci"
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-18, 07:41   #928
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cześc kobiałki

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
najpierw info od Skierki:

"Hej na badaniu zalozyli mi cewnik z balonikiem ktory umiescili w szyjce macicy i napelnili go czyms i on ma spowodowac rozwarcie.Teraz boli mnie jak na okres.Lekarz powiedzial ze moze sie cos zaczac ale niekoniecznie- 80% szans.Ale jutro sciagna i jak bedzie rozwarcie to wtedy pojdzie oksytocyna i to juz w ciagu calego dnia i wtedy powinno ruszyc"


Wszystkim mamusiom dziekuje za kciuki
A teraz o mojej wizycie:
lekarz zrobil usg i szacuje wage malej na 3 kg, glowka jest wstawiona w miednice wiec szykuje sie do wyjscia pytal czy czuje ruchy mowie ze czasem az boli , mowi lepiej ze boli niz gdybys nie czula ruchow.....

i macie racje z ta szyjka ze ona zanika bo bardzo gleboko wlozyl paluchy, ale nic mnie nie bolalo , ale szyjka trzyma i jest zamknieta-zadnego rozwarcia nie ma pytalam o te moje czeste bole okresowe mowil ze to przepowiadacze......i jak nic sie nie bedzie dzialo to mam sie stawic 3 sierpnia na oddzial do poroduczyli 2 tygodnie musze wytrzymac...

a juz myslalam ze wtorek mnie wezmie ale stwierdzil ze jak szyjka zamknieta to nawet oxy mogloby nic nie dac......w razie czego mam do niego dzwonic i wtedy ustalimy co i jak
zwolnienie dal mi do 7 sierpnia i mowi ze porod automatycznie przerywa l4 i to juz jest macierzynski.....

tak wiec narazie cisza........
Biedna skierka , Amelce dobrze u mamusi w brzuszku, tak jak Laurce Kasi. Szpital to nic przyjemnego, a po czymś takim to w ogóle można nabrać niechęci.

Cieszę się czekoladko, że wszystko u Was dobrze, mówisz, że jeszcze troszkę? Weronika też lubi maminy brzuszek

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
No wiec dodzwonilam sie do tej prywatnej przychodni. Pogadalam z babeczka o tym paciorkowcu i dowiedzialam sie ze to jest mało popularne badanie i nawet u nich rzadko wykonywane...
No ale co najwazniejsze to spoko, moga zrobic tylko ze min tydzien czekania na wynik. Opowiedziala mi tez o swojej kolezance, ktora przez cala ciaze była leczona na grzybice i przed samym porodem zrobila na wszelki wypadek test na paciorka i okazalo sie ze to on jest wszystkiemu winien. Zdazyli jej podac antybiotyk i wszystko dobrze sie skonczylo. Polecila mi tez gdzie moge szybciej takie badanie zrobic.Ale okazalo sie ze tam ginekolog jest dzis tylko do 12tej wiec nie majac wyjscia umylam sie i zapakowałam w autobus zeby chociaz do meza do pracy dojechac i pojechalismy. Gdy chcialam oplacic w kasie oplate za badanie musialam chwile poczekac bo babeczka nie mogla znalzc tego badania bo mowi ze nikt go nie robi a pozniej poszlam do lekarza (jeden z najlepszych w rzeszowie???) zeby mi pobral wymaz. On mi sie pyta skad wiem o tym badaniu. I powiedzial ze paciorkowiec jest grozny dla wczesniakow, natomiast dla urodzonych w terminie dzieciaczkow nie jest grozny
tak czy inaczej wymaz pobrany, w poniedzialek po ktg mam podjechac i jezeli nic nie wyrosnie to bedzie wynik gotowy gdyby cos sie jednak wyklulo to we wtorek bedzie. Ja mam w srode do szpitala wiec moze zdaza...
w kazdym badz razie teraz spokojniejsza bede. wiec sie dziewczyny nie obwiniajcie ze mnie postraszylyscie. poprostu mnie zmobilizowalyscie
buziaki dla was
Dobrze, że udało Ci się zrobić to badanie , dziwne trochę, że jest mało popularne, bo np. w Gdańsku szpitale wolą, żeby do porodu mieć je zrobione

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Mam pytanie, od kiedy bedziecie przyjmowaly wizyty gosci po urodzeniu dziecka? Planujecie zrobic jedno przyjecie czy raczej kazdy osobno? Jesli osobno- to czy na jeden dzien planujecie jedne odwiedziny czy wiecej?
Ja zgodzę się na odwiedziny, jak cała nasza trójka będzie na to gotowa. I na pewno nie będzie to przyjęcie

Cytat:
Napisane przez frida110 Pokaż wiadomość
Moja malutka w brzuchu właśnie miała czkawkę Pierwszy raz.
Hehe , Kuba ma czasem 3-4 razy dziennie

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Witajcie
wpadam tylko na chwilkę powiedzieć, że wróciłam do domku. Wpisana jestem na rezerwę na patologię i od jutra mam się dowiadywać czy jest miejsce. No chyba, że ruszy mnie wcześniej, bo ponoć jestem zwarta i gotowa, hehe raczej rozwarta i gotowa Miedniczki od ostatniej wizyty, w 36tc, się nie powiększyły, tzn. są 6 i 16mm. Ginka zrobiła mi masaż szyjki... nie powiem jak to bolało, mało jej kolanami nie udusiłam, tak nogi zaciskałam.
Masaż szyjki?
Jejku, jak się cieszę, że miedniczki się nie powiększyły (nie wyobrażam sobie nawet, jak Ty się cieszysz )

Cytat:
Napisane przez frida110 Pokaż wiadomość
Tż mnie zabije (kupiłam firankę na allegro)[/SIZE] - ale w razie czego to ja nic nie wiem.
Pokaż

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
oj chyba gin jak mnie badal dzis za mocno szyjke podotykal.......bo odchodzi mi czop
(...)
no wlasnie nie wiem co jest granegin mowil ze szyjka zamknieta a ja wlasnie bylam w kibelku i na majtkach mialam duza ilosc zoltej galaretki, to juz nie to samo co mialam te biale grudki sluzu..... nawet wytarlam na papier i pokazalam mamie co to-a ona"zbys jeszcze dzis nie urodzila"
wiec nie wiem czy to przez to badanie gin pobudzil szyjke czy co.....poki co sladow krwi nie bylo w tym.......
No, no

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ciekawe jak u mnie bedzie
mam klucie w pipce i twardy brzuch znowu.....
Mnie wczoraj wieczorem strasznie kłuło, ale brzuch nie stwardniał

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Zapowiedzi jak najbardziej sa wskazane, nawet sasiadow czy bliskich. W Holandii jest to nie do pomyslenia, ze ktos wpada Ci do domu niezapowiedziany, obojetne czy to rodzina, czy znajomy- musi sie zapowiedziec przynajmniej na 24 godziny przed, porzadek musi byc
Z tego powodu mogłabym tam mieszkać

Cytat:
Napisane przez frida110 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio coś "zdziczałam" - nie mam ochoty na żadne spotkania ze znajomymi, ani na gości. Najchętniej siedziałabym w domu z tż lub szła gdzieś na spacer.
Ja oprócz braku ochoty mam jeszcze brak siły

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Dziewczyny, czy któraś z Was będzie przechowywała krew pępowinową?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora