Re: dylematy z serii : buzia i jej przymioty ;-)- do Smoczycy
Smoczyco jesteś na tym forum niczym wirtualny dermatolog albo kosmetyczka!!!! Właśnie weszłam na wizaż, bo jest u mnie kuzynka, której straszne popsuła się cera.
Lee napisał(a):
Wcześniej miałam buzię jak pupcia niemowlaczka, ani jednego pryszczyka, po prostu nic!
Ona podobnie nie miała problemów z trądzikiem - od czasu do czasu coś jej "wyskoczyło" ale szybko sobie z tym radziła. A od jakiegoś czasu po prostu katastrofa!!!! Kazałam jej natychmiast iść do dermatologa, ale ona już leczy się u dermatologa, ale kończą się jej leki, pani dermatolog jest jeszcze na urlopie, a jej buzia z dnia na dzień jest coraz gorsza.
Nie jestem ekspertem od "syfków", ani od tłustej cery, ale wydaje mi się, że ona używa za silnych kosmetyków i dlatego też może jej cera tak reaguje. Czy przez te 2 tyg które jej zostały do wizyty kontrolnej u dermatologa może powinna zmienić kosmetyki na łagodniejsze? Właśnie przeszukałam KWC i znalazłam tam serię Iwostin Purritin - czy stosowałaś kiedyś te kosmetyki? Zastanawiam się jeszcze nad serią Pharmaceris T(łagodna pianka do mycia twarzy i krem). Kosmetyki te mają na KWC wysokie oceny, ale chciałabym usłyszeć także twoje zdanie na ten temat.
Jeżeli znajdziesz chwilkę czasu, to byłabym Ci wdzięczna za podsunięcie kilku rad.
__________________
P F C
|