|
Dot.: Orkiestra - problem
juz to kiedys pisałam - u mnie w rodzinie jakiś czas temu zmarła matka panny mlodej [3 mies przed weselem], chcieli odwoływać, ale poszli do księdza. jego rada była taka, że skoro wszysstko pozałatwiane, to wesele ma się odbyc, bo to jest ich dzień, a żałobę i tak będą nosić w sercu. ostatecznie wszystko odbyło się wg planow, wszyscy się bawili z tą różnicą, że para młoda nie tańczyła
__________________
|