[Corii]

Napisane przez anemone83

Właśnie o to chodzi, że ja nie chcę jakoś dożyć do wizyty u lekarza, bo wakacje chciałbym mieć spokojne i przede wszystkim chciałabym czuć się komfortowo, a każdy kto miał choć raz grzybice to wie że raczej o to ciężko, Clotrimazolum na wypadek infekcji mi nie pomoże, raczej tylko gynoxin, albo gynazol - właśnie o to chodzi że boję się że nie będzie mi chciał przepisać tych leków na wszelki wypadek, a maść sama mi nie pomoże, wiem bo mialam rok temu pimafucin krem i nie pomógł - dopiero po powrocie gdy dostałam gynazol to przeszło

Idź do swojego gina, powiedz mu jaka jest sytuacja i myślę, że nie naprawdę nie będzie robił problemów

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez rapifen

Hmmm na zwyczajne infekcje typu grzybica weź clotrimazol, on łagodzi objawy i spokojnie gdyby coś się działo stosując go dożyjesz do chwili wizyty gdzie lekarz przepisze ci antybiotyk.
Bo na wszelki wypadek antybiotyku nie przepisują, profilaktycznie to możesz sama kupić maść

Otóż się mylisz Jeśli pacjentka ma nawracające infekcje, a jest taki przypadek jak pisze zainteresowana - wyjazd na wakacje - to lekarz przepisze. A przynajmniej powinien.
Chociaż jak sądzę mogą się znaleźć i tacy lekarze, którzy tego nie zrobią, ale to mniejszość pewnie.