Dot.: Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)
HEJ wszystkim;p Ja mam jutro zakladany aparat na gore. Tyle juz czekam ze mam nadzieje ze nic temu nie przeszkodzi, bo co raz mam czarne mysli... Mialam wyrywana gorna szostke jakis miesiac temu, pozniej suchy zebodół, zostala mi tez jakas jak to nazwala dentystka " płytka" martwa, wygladala jak pozostalosc zeba , no ale miala i ona odpasc sama, w koncu jakis tydzien temu odpadla, od razu lepiej , zero bolu, dziura po wyrwaniu wogole nie boli itd , tyle tylko ze dziaslo calkowicie sie nei zrozlo, i mysle ze to jeszcze troche potrwa, czy w takim wypadku orto moze robic problemy zeby mi jutro zalozyc aparat? bo sie chyba zalamie jak znow bede musiala czekac nie wiem ile bo juz sie nie umiem doczekac i sie nastawilam psychicznie na to.. bo z tego co wyczytalam na forum to bylo wiele takich przypadkow, ze osoby mialy zakladany aparat nawet kilka dni po wyrwaniu...
Edytowane przez gatka_84
Czas edycji: 2009-07-20 o 09:51
|