2009-07-20, 16:04
|
#7
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 441
|
Dot.: Orkiestra - problem
Cytat:
Napisane przez karolca
Wg tego co napisałaś wynika, że oni mogą wszystko a ja nic. A jako konsument też chyba mam jakieś prawa  Przynajmniej tak mi się wydaje, że powinnam je mieć. W końcu nie jest to umyślne spowodowanie czyjejś śmierci. Z jednej strony fajnie by było, gdyby wesele odbyło się normlanie, tak jak wczesniej planowaliśmy, ale zdaję sobie sprawę z tego, co czuje TŻ i również jego uczucia muszę uszanować, bo nie jestem pępkiem świata i jak powiem "wesele i tak będzie" to ono będzie. Nie sądziłam jednak, że przynajmniej teoretycznie nie mam żadnych praw.
|
Nie chodzi mi o to, żeby coś Ci zarzucać.. W skrócie- podpisaliście umowę- jeśli nie ma na niej jakichś dodatkowych wytycznych, to po prostu zespół egzekwuje to co podpisaliście na papierku- w tym wypadku zerwanie umowy. Wiem, że jesteś w trudnej sytuacji i rozumiem czym powodowane jest przeniesienie wesela, chcę Ci tylko uświadomić, że zespół to obcy ludzie, którzy grają by zarobić i dlatego mogliby ale nie muszą iść Wam na rękę. Takie są niestety przykre realia.
Mam nadzieję, że jednak jakoś uda się coś wymyślić i będziecie się cieszyć super weselem Pozdrawiam
|
|
|