|
Baaardzo zniszczone po koloryzacji
Witam serdecznie, bardzo prosze o profesjonlna podpowiedz co mam zrobic by zregenerowac wlosy. Moj naturalny kolor to ciemny blond/jasny braz. Poczatkowo rozjasnialam o 3 tony u fryzjera farbami Wella, staly sie jednak suche i matowe, wiec stwierdzilam ze moze Wella nie jest dla mnie dobra. Kupowalam L'oreal Casting odcienie blond i moje wlosy bardzo szybko staly sie jeszcze gorsze. Trwalo to jednak pare miesiecy. Od 2 miesiecy farbuje na brazy ostatnio tonerem Wella color touch z profesjonalnego sklepu, ale jest kiepsko. Pomijam fakt, ze kolor wyszedl nieruwnomierny, najgorsze jest to ze by po myciu rozczesac wlosy musze nalozyc sporo odzywki. Sa bardzo suche, wypadaja i golym okiem widac ze mocno sa zniszczone. Problem w tym, ze staralam sie uzywac farb bezamoniakowych a one doprowadzily wlosy do fatalnego stanu. Nie mam siwych wlosow, ale i tak nie chce zostac przy naturalnym kolorze, bo jest mysi i nieciekawy. Co sadzicie o szamponetkach Palette? Juz nie wiem czego uzywac, bo wyglada na to ze nie ma dla mnie dobrego srodka. Jestem zalamana i prosze o rade
|