Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy
jak to napadli? O.o' rozumiem, że podczas postoju?
btw - ogólnie plaża w lloret nie jest strasznie zatłoczona, spodziewałam się większego ścisku. i np. u mnie to gdzie się opalam nie zależało ode mnie, tylko od opiekunów, a ci wybierali skrawek plaży strzeżonej, bo morze tam jest bardzo niebezpieczne (moja opiekunka raz się topiła i raz kolega z obozu uratował topiącą się rosjankę). dwa kroki i już gruntu człowiek pod nogami nie ma. więc uważajcie ludzie! szczegolnie jak jest wiatr. ^^
|