Dot.: Wakacyjne zamieszanie, czyli perypetie Maturzyściów '09 cz. XIII
Wiecie, bardziej denerwuje się na rodziców tych dzieci np mój wujek siedzi cały dzień przed domem, a ja latam za jego dziećmi, jego żona gdy przychodzi z pracy ( ok 14-15) też zajmuje się czymś innym niż dziećmi A mieszkając u nas nie mają przecież żadnych obowiązków bo są gośćmi 
Dobra muszę Was trochę nadrobić bo aż wstyd 
Myosottis gratuluje!!
__________________
Blogowo
"Happiness hit her like a bullet in the head..."
Edytowane przez wszełka
Czas edycji: 2009-07-21 o 17:46
|