Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szybka, ale zdrowa dieta... i jadłospisy do niej :]
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-07-23, 23:12   #1
Koka90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 40

Szybka, ale zdrowa dieta... i jadłospisy do niej :]


Witam serdecznie, dziewczyny

Troszkę sobie popiszę, bo dużo pisać lubię, poza tym dużo również mam do powiedzenia, mam nadzieję, że się nie zniechęcicie i mi pomożecie

Chciałabym w miarę szybko schudnąć. Chcę, żeby dieta była dosyć zdrowa, jednak no właśnie.... żeby dzienna dawka kalorii była niższa niż 1000kcal (dlatego wątek ląduje tutaj). Najlepiej około 800kcal. Oczywiście sama mogłabym ułożyć sobie taką dietę i często tak robię, ale równie szybko się zniechęcam, ponieważ szybko brakuje mi pomysłów na ciekawe dania. Ciągle jogurt naturalny, chlebek razowy z szynką, gotowane mięso, warzywa.... nie wytrzymuję na tym zbyt długo. Potrzebuję jakiegoś "kulinarnego natchnienia". Szukałam w internecie jadłospisów do diet poniżej 1000kcal, jednak takowych w ogóle nie znalazłam.

Chciałam odrazu się wytłumaczyć, czemu chce stosować tak niskokaloryczną dietę. Otóż, sprawa wygląda tak, że ja po prostu w ogóle nie chudnę Od 3 tygodni jestem na diecie South Beach, diecie zdrowej, utrzymującej wysokie tempo metabolizmu, jednak na moją osobę- nie działąjącej kompletnie. Siedzę na forum poświęconym diecie South Beach i szczerze czuję się tam jak jakiś okropny, marudny outsider. Wszystkie dziewczyny zadowolone, chudną po 3 kilo na tydzień i nie są w ogóle w stanie zrozumieć czemu się smucę w momencie gdy po 2 tygodniach I fazy okazuje się, że JA schudłam niecałe 2kilo, podczas gdy wszystkie mają minus 5.... Muszę wtedy wysłuchiwać że je "irytuje" i że czemu nie jestem w stanie zrozumieć, że każdy ma inny organizm. Teraz bardzo powoli zaczęłam wprowadzać węglowodany do diety, oczywiście gdzież bym tam chudła, waga jeszcze podskakuje do góry Odrazu muszę również wspomnieć, że 2 razy w tygodniu chodzę na aerobik, 3 razy na basen. Rozrost mięśni raczej nie wchodzi w grę, z tego względu, że wysiłek nie jest aż tak intensywny, poza tym, mierzę się również.

Po ogromnym zawodzie, spowodowanym niskim spadkiem wagi, w sumie olałam sprawę, stwierdziłam, że co tam, chudnę powoli, ale smacznie jem, nawet nie muszę sobie odmawiać winka w weekendy Jednak kiedy okazało się, że w ciągu tych 3 tygodni wydałam na zakupy połączone ze sportem ponad 600 złotych, biorąc pod uwagę spadek wagi 2 kilo, delikatnie mówiąc zatkało mnie. Po prostu ta dieta jest dla mnie za droga, zbyt droga, żeby chudnąc sobie na niej 0,5kilo na tydzień. A tak właśnie chudłam w 2 tygodniu I fazy.

Tak więc muszę spróbować czegoś innego. Dieta 1000kcal również szczególnie na mnie nie działa, wiem, bo odchudzałam się w tamtym roku Tak więc chce spróbować te 800... tym bardziej, że nie chce przeprowadzać tej diety strictem, w końcu są wakacje i nie chce odmawiać sobie totalnie wszystkiego, więc czasami pewnie wyjdzie te ponad 1000kcal

Prosiłabym o jakieś jadłospisy, przepisy do diet niższych niż 1000kcal, chyba, że macie jakieś inne rady dla dziewczyny która nie może schudnąć....? Byłabym wdzięczna, bo szczerze mówiąc, nie wiem już co mam robić... Tym bardziej, że uprawiam sport a efekty naprawdę nikłe... Skoro dieta nie obniżająca metabolizmu, odchudzająca bardzo szybko inne osoby oraz sport, nie pomagają mi, to co może mi pomóc...?
Koka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując