2009-07-25, 15:16
|
#890
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
|
Dot.: Pogaduchy po szkole część II pt."Problemy gospodyń koła rószancofego bez monszó
Szamponetką farbowałam już nie raz, więc .. 
Widocznie fryzjerka nie miała racji. Szamponetka nie niszczy tak mocno włosów jak farba. Farba ma więcej chemii w sobie, bo musi się długo trzymać. Szamponetkę nałożysz na włosy i zaczyna stopniowo schodzić. Bo i stopniowo tj. spiera się kolor. Chyba nie sądzisz, że 10 razy umyjesz, a kolor przy 8 czy 9 będzie taki jak przy pierwszym myciu, a po 10 nagle wszystko zejdzie
|
|
|