Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-07-26, 16:02   #2261
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
no i u mnie znow sie posypalo... bylo dobrze dopoki sie rodzice nie dowiedzieli... 2 dni temu mialam z nim pooowazna rozmowe i on zaczynal sie znow wahac, ze nie wie jak to bedzie, gdzie i kiedy sie spotykac bedziemy, nie mozemy tak uciekac a ja mu powiedzialam ze niczego latwego, pieknego i przyjemnego do konca zycia miec nie bedzie, ze ma sie porzadnie zastanowic czego chce i ma byc tego pewien a nie, ze odwidzi mu sie po pol roku ... poza tym mowil, ze przez ten caly czas mnie kocha, kochal... jak mnie nie bylo myslal, ze zwariuje a jak jestem to jest tak normalnie wyznal mi milosc a ja mu powiedzialam to samo, ale ze ma sie zastanowic czego dokladnie chce bo nie chce byc juz wiecej raniona ile mnie to kosztowalo

nie wiem, co bym zrobila na Twoim miejscu, strasznie Ci wspolczuje
kiedys, pare lat temu (mialam moze z 15 lat) tez mi rodzice powiedzieli że tos im sie nie podoba, zakaz na spotykanie, ogolnie u mnie domu zawsze byla zasada- i jest do dzis-najpierw szkola,nauka, potem chlopak. Zawsze cos tam zabraniali, spotkania tylko w weekendy ... zabranialichoc nie mieli powodu Itak zawsze robilam po swojemu

Masz ciezka sytuacje, juz pare razy czytalam wstecz. Mysle że chlopak powinien Cie jakos wspierac w tym wszystkim. I mysle tez, że powinien to z Toba przeczekac, moze za jakis czas rodzice zlagodnieja. A dlaczego zabraniaja Wam sie spotykac? bo Cie kiedys TZ skrzywdzil czy cos jeszcze zrobil? Jeszcze spytam, ile macie lat?
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora