2009-07-26, 17:00
|
#5
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: (nie)uprzejmość na drodze
Mnie, jako pieszą, denerwuje to, że kierowcy bardzo często stoją na pasach. I często jeden przy drugim, tak, że żeby ich ominąć muszę okrążać trzy auta i iść już po ulicy
Ale z drugiej strony, jak jestem za kółkiem, denerwują mnie ludzie idący po ulicy, czy przebiegający przez jezdnię.
Jestem "nowym" kierowcą, i czasem na autostradzie zdarzało mi się zagapić, i jechać tym lewym pasem 80/h, bo zwyczajnie się zamyślałam ale jak mi ktoś błyśnie światłami, to zjeżdżam, i jeszcze mrugam na przeprosiny.
Osobiście zwyczaj mrygania bardzo lubię, i często praktykuję. Fakt, że nie u wszystkich się to obserwuje już. Ale np. o tym zwyczaju powiedział mi dopiero mój TŻ, skąd młodzi kierowcy mają o tym wiedzieć? 
Staram się być uprzejma na drodze, ale często popełniam dużo błędów. Natomiast (mimo że jeżdżę w Krakowie) z jakimś strasznym chamstwem często się nie spotykam, kierowcy są dla mnie raczej mili.
|
|
|