[Rosaline]

Napisane przez kik

Witam. Mam pytanie co do skutków ubocznych... Przez pierwsze dwa opakowania bolały mnie piersi, miałam nudności itepe. Na trzecim opakowaniu wszystkie te skutki uboczne zniknęły, jak ręką odjął. Teraz jestem na pierwszej białej tabletce z trzeciego opakowania i nagle zaczęły mnie boleć piersi i jajnik... Ciążę raczej wykluczam, bo nie zapomniałam żadnej tabletki, nie brałam antybiotyków, nie wymiotowałam, nie miałam biegunek... bynajmniej nie w czasie, w którym tabletka mogłaby sie nie wchłonąć. Więc pytanie moje dotyczy tego czy skutki uboczne mogą wrócić tak sobie po prostu po prawie miesięcznej przerwie?
Czekam na krwawienie... Czy ból piersi może być jego oznaką? Jakoś w to wątpie, ale pewna nie jestem...

skoro jesteś na placebo i czekasz na krwawienie, to moim zdaniem te bóle piersi i jajnika są oznaką, że zbliża się to krwawienie- mnie też bolą piersi już na ostatnich różowych