[Smoczyca]

Dużo było o tym na forum... opinie są podzielone. Ja jestem przeciw - moim zdaniem nie widze tu korzysci, klasyczne mydło jest mocno zasadowe, wyjaławia skórę, gdzieś czytałam że pewne detergenty mogą się odkładać na skórze i powodować wypryski... No i makijażu mydłem się nie da zmyć dokładnie na logikę klasyczne mydło raczej wysuszy skórę, przez co na początku będzie ok, a potem cera się znacznie pogorszy...

Tak zawsze myślę - ale np. moja bliska znajoma Śniegotka używa ostatnio mydła, przy naprawdę wrażliwej cerze - i jak na razie jest zadowolona z efektów, a to naprawdę osoba wymagająca jeśli chodzi o pielęgnację! To trochę podkruszyło moją pewność w złowrogie działanie mydla. Może niektórym cerom służy? Ja napwet nie próbuję, strasznie mi ściąga skórę.

A to o czym wspomina Dormonka to chyba nie jest klasyczne mydło, tylko syndet, czyli coś co się pieni i łagodnie oczyszcza, bez naruszania płaszcza ochronnego skóry. Nie znam tego preparatu, ale kosmetyki tego typu są łagodne i mozna je polecac bez obawy.