2006-02-21, 22:11
|
#1
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 283
|
Polacy na Green Point
Artykul dlugi,ale polecam przeczytac do konca.Ciekawe jakie Wam sie refleksje nasuna.Ja mam mieszane odczucia.Z jednej strony rozumiem ludzi,ktorych sytuacja finansowa zmusila do wyjazdu,tutaj pracuja ciezko za marne pieniadze,ale maja swoj cel w zyciu i robia wszystko zeby zyc godnie.Z drugiej strony smiac mi sie chce z tych,co dostali swoja szanse,przyjechali tutaj i zyja jak smiecie.Ostre slowo ale prawdziwe.Dla mnie czlowiek,ktory pracuje po 12 godzin zarabia po 1000 dolcow na tydzien a wynajmuje lozko w 10 osobowym pokoju bo na wiecej go nie stac,zyje z dnia na dzien bez zadnych perspektyw,marzen to dla mnie kompletny "looser".Szkoda mi tez mlodych osob,ktore utknely na Green Point i brak im odwagi,zeby stamtad uciec.To straszne ze dla Polakow tam mieszkajacych USA to tylko Brooklyn i widok na Manhattan po drugiej stronie rzeki....
A co Wy dziewczyny o tym myslicie? A moze ktoras mieszkala na Green Point i moze ustosunkowac sie do tego artykulu?? Ja bedac 4 lata w Stanach widzialam tylko jedno "polakowo".To bylo "jackowo" w Chicago.Pojechalam tam z ciekawosci,zeby zobaczyc jak to na prawde jest,czy tak jak pisza w gazetach,czy moze to stereotypy.Niestety rozczarowalam sie straszliwie,a moja mama ktora bylam wtedy razem ze mna podsumowala to jednym zdaniem "dziecko dzieki Bogu Ty nie musisz tu mieszkac...."
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,...tml?as=1&ias=9
__________________
03.29---60
|
|
|