Dot.: Mydła Afrykańskie:Dudu Osun i Black Soap
nie skumałam tego postu...
po prostu sądzę że to następny pic na wodę..czyli produkują coś, oklejają to piękną etniczną reklamą i dają droższą cenę...
a pytałam znajomych, bo mnie takie mydełko by zaciekawiło, gdyby faktycznie przedstawiało jakąś wartość...nie rozumiem skąd ironia?
jakby ktoś za granicą spytał o co chodzi z szarym mydłem, to byś chyba wiedziała? na tej zasadzie spytałam znajomych, którzy pochodzą z Nigerii. coś nie tak?
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
|