[pixie7]

Dziewczyny, dobrze dobrany krem samoopalający nie będzie zatykał porów ani wysuszał skóry. Są na rynku takie propozycje, łączące nawilżanie z koloryzowaniem, ja bardzo sobie chwalę Clarins "Radiance-Plus":
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5171
Drogi, ale cera wygląda po nim super-zdrowo, jest zupełnie pozbawiony samoopalaczowego smrodu i można spokojnie nałożyć na wierzch dodatkowy krem nawilżający, jeśli czujesz, że Ci nie wystarcza.
Mojej koleżance służył krem Sopot Ziai:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=782
ale dla mojej mieszanej cery był zdecydowanie za ciężki, w ogóle się nie wchłaniał i "rozpulchniał" skórę.
Niezły jest Yves Rocher "Cap Soleil 3 w 1":
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6795
Natomiast odradzam samoopalacz Yves Rocher "Monoi de Tahiti":
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=412
ten na bank zapycha pory!
Z sokiem marchwiowym bym nie przesadzała, można się obudzić z żółtą skórą

A tak w ogóle zimą mocno zbrązowiona skóra nie wygląda naturalnie, nawet jeśli pochodzi z australijskiej Bondi Beach a nie z butelki