2009-08-03, 19:41
|
#3206
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cieszę się, że mnie rozumiecie Chyba zrobię ewakuację do mamy na herbatkę i ploteczki, bo nie wytrzymam
Cytat:
Napisane przez woman31
 o matko- wyrazy wspolczucia  wiec co to znaczy miec chorego mezczyzne w domu- zachlastac sie mozna  kurcze nie wiem jak to jest- moj maz to taki typowy twardziel i zadna tam z niego "ciapa"- a cholera jak jest chory to robi z siebie taka sierotke ze az patrzec na to nie moge! 
|
Mój też twardziel, ale jak go katarek powali to zamienia się w chorutkiego chłopca, którym się trzeba opiekować i słuchać o tym co boli, gdzie boli i jak boli. Ech...
Cytat:
Napisane przez 19martusia86
Nie wiem czy wszyscy, ale mój niestety tak. Byle katarek sprawia, że nie da się w domu wytrzymać. Zawsze wtedy ironizuję, że na szczęście ubezpieczenie jest na mnie i że się wyszaleję jako młoda wdówka  wtedy zazwyczaj zaprzecza, że nie jest z nim JESZCZE tak źle 
|
Mój właśnie opowiada psu, że może zejdzie z tego świata, ale że zostawi jej pieniądze, żeby miała na jedzonko i zabawki
Cytat:
Napisane przez precious_81
Już to kiedyś słyszałam i nie wiem czy jestem jakaś inna  ale mnie te odgłosy przerażają. Wydaje mi się, że to jakieś głosy rozpaczy
To chyba skuszę się na welur
Współczuję  zaaplikuj mu jakąś końską dawkę witaminek co by za długo Cię nie męczył 
|
Dziękuję
Nigdy bym tak o delfinkach nie pomyślała
Ja też zakupię welurowe w takim razie
|
|
|