2009-08-06, 00:52
|
#9
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: BRAK ODWAGI NA PRZEBUDZENIE po 6 latach?;(
Zuzik - a może zamiast to kończyć, to pójść w drugą stronę i spróbować to ratować i ożywić? 
Zmienić codzienną rutynę, zaproponować coś i zrealizować to spontanicznie.
I rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać.
Mów o tym, czego potrzebujesz. Tylko to nie ma być takie codzienne 'jęczenie' - kochaaaaaaaaaaaaanie, bo Ty mnie już nawet nie przytulaaaaaaaasz, tylko siąść i poważnie pogadać o tym, kto czego oczekuje, czego potrzebuje, co dostaje, a czego brakuje.
Wtrącić odrobinkę fantazji, szaleństwa, radości...
A jeśli chodzi o ślub, to też - usiąść i wprost zapytać - co będzie w przyszłości. Niech Ci powie, jak on to widzi. Może nie proponuje ślubu, bo myśli, że Tobie ta sytuacja odpowiada?
|
|
|