Dot.: Wakacyjne zamieszanie, czyli perypetie Maturzyściów '09 cz. XIII
Moi się jakoś wogóle w to nie wtrącali, jego chyba też. Jego mama normalnie wyjeżdża na tydzień i do mnie dzwoni że moge wpadać bo chata wolna Więc myśle że nie mają nic przeciwko. Tacy bardziej wyluzowani są. Moja mamcia się troche stresuje, ale to jest normalne. W końcu ona sama jak miała 18 lat wyszła za mąż i w tym samym roku zdąrzyła już urodzić dziecko. Także rozumiem ją
|