2009-08-07, 17:09
|
#4337
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)
Cytat:
Napisane przez Krostka
Właściwie to i ja widzę podobieństwo...  nie pamiętam Twoich zębów przed zakładaniem... Masz gdzieś jakieś zamieszczone? Nie dość, że podobny kształt zębów to i aparat taki sam, i nawet chyba łuk 
|
sprzed założenia nie mam, ale to, które zamieściłam 1 str wcześniej to jest robione w dniu założenia. widzę że u Ciebie jeszcze nie założyła druta w zameczki na 2 i 3. pewnie, żeby Cię tak nie męczyć 
---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------
Cytat:
Napisane przez jus93tyna
No miałam dokładnie to samo po założeniu aparatu i właśnie najgorsze jest to, że się podrapać nie idzie... Ja jak nikt nie widział to siedziałam i drapałam się szczoteczką do zębów, a innym sposobem było gryzienie czegoś 
|
najlepsze jest gryzienie nie czegoś a kogoś, a najlepiej TŻ-ta. ale to trochę ryzykowne, bo może zacząć machać ręką
mój się zawsze dziwił, czemu ja go tak mocno gryzę i ciężko mi było mu wytłumaczyć, że zęby mnie swędzą i to przynosi mi ulgę...
|
|
|