2009-08-08, 17:21
|
#441
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?Cz.I
Cytat:
Napisane przez aeronauta
No co Wy, właśnie takie bawienie się, odmierzanie, wkrapianie, mieszanie jest z tego wszystkiego najlepsze  . Czujesz się jak mały chemik i chodzisz dumna jak paw, ze twoje kosmetyki to twoje dzieło  . I jeszcze to, że za każdym razem możesz modyfikować przepisy, eksperymentować. Bez tego biochemia w ogóle by mnie nie rajcowała jeśli mam być szczera 
|
Ja nie mówię, że to niefajne, tylko że mi się nie chce Czasem mnie nachodzi, żeby coś pomieszać, ale zwykle to jest tak, że kosmetyk mi się kończy, a ja cały czas odkładam zrobienie drugiej porcji... I odkładam... I w ogóle mi się odechciewa, i robię to pod osłoną nocy, z zamykającymi się oczami, byleby zrobić i mieć z głowy A z BU jednak prościej się zmusic.
Poza tym nie mam czasu, o 
Ostatnio na przykład miałam dodać do żelu HA pantenolu i alantoiny, ale nie chciało mi się wyliczać ile tego trzeba, i nie dodałam :rollyeyes: A jak miałam z BU, ciach i zrobione 
A zwykłego olejku myjącego już chyba z miesiąc nie używam, bo też mi się nie chce robić 
Żeby tak w mazidłach była możliwość zakupienia np. skłaników w wymierzonych ilościach do konkretnego przepisu, ach... <marzy>
|
|
|