|
Dot.: fryzura ślubna - sztuczne włosy??
Ja mialam kiedys przedluzane wlosy. Wygladaly cudownie! Takie geste i dlugie, jakich nigdy swoich miec nie bede nawet po zapuszczeniu, bo mam cienkie wlosy. Jednak nie wiem czy bym polecala to na slub. Tzn. efekt jest super! Tylko, ze jesli chcesz spinac wlosy, to uwaza,m ze nie ma sensuy wydawac minimum 1000zl na przedluzanie.
Jakbys sie jednak zdecydowala, to poszukaj odpowiedniego fryzjera, zeby zrobil to tak, zeby nie bylo widac ze wlosy sa przedluzane. Ja tak mialam, ale u niektorych dziewczyn, to nawet na ulicy widze ze ma przedluzone, a to chyba nie o to chodzi przeciez.
Aha, mialam przedluzanych 100 pasemek, dlugosc 40 cm. Zdjelam po 7 miesiacach, ale moglam jeszcze ponosic.
Pozdrawiam!
|