Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy temat.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-13, 18:30   #63
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

moj stary znajomy sie odezwal. Dluga historia...

ogolnie to w zakladzie karnym jest, wiem co teraz myslicie Ale pewnie znacie osobiscie kogos takiego, kto w glebi serca jest naprawde dobra osoba, a pakuje sie bez sensu w problemy

wlasnie on taki jest. Kiedys sie poznalismy. Przy mnie byl normalny, jeszcze ja go sprowadzalam na dobra droge, uczyl sie, pracowal. Potem chcial ze mna byc a ja nie... I zaczelo sie, byl zazrosny, glupio sie zachowal nie raz.

Przez ostatnie 2 lata ciagle mnie przepraszal, dzwonil,pisal, bylam nieugieta. W maju postanowilam mu wybaczyc,napisal do mnie list z zakladu. Pisalismy do siebie, jak dawniej,jak starzy znajomi w niedziele ma przepustke, chce sie spotkac, sama nie wiem co o tym myslec hmm. Pisal mi w listach, ze jestem jedyna osoba na swiecie, ktora w niego wierzy, bo tak jest pogadamy chwile, jakies 3 lata nie rozmawialismy

A facetow nigdy nie rozumiem, sama mialam taka sytuacje jakis czas temu, facet z pociagu,pisalam o tym Pauli. Rozmawialismy ze soba kilkanascie minut w pociagu, poźniej rozmowy przez tel, smsy, nk...a on juz stwierdzil ze "chyba sie zakochal". Traktowalam to z przymruzeniem oka, nie wierzylam.

Chcial sie spotkac, nawet wymyslilam zeby cos zrobic w tym kierunku, dzielila nas odleglosc, kiedy mialo dojsc do spotkania milczal, nawet nie raczyl sie odezwac w tym dniu. Tak bardzo chcial, caly miesiac mi marudzil, byl az upierdliwy. Kiedy sie zgodzilam, on sie odsuwal. I tak 3 razy. Gdyby nie to ze byl przystojny i chcialam go poznac, zobaczyc jaki jest na codzien (widzialam go tylko w mundurze) to nigdy bym sobie nim glowynie zawracala

Paula, dobrze ze juz czujesz sie lepiej
wniosek jeden,nie angazowac sie tak szybko
Faceci.

Najgorsze jest to, że takich zagrań po prostu nigdy nie spodziewałabym się po nim. Na samym początku miałam większy dystans od niego. Po spotkaniu w Krakowie lawina ruszyła. Odbiła nam szajba. Wkręciliśmy się jeszcze mocniej.
Starałam się go zrozumieć, chociaż próbowałam pojąć, dlaczego może tak postępować, ale jeżeli sam mi nie odpowie to nigdy się tego nie dowiem. Mimo wszystko, należy odróżniać prawdę od opinii większości. Napisałam mu mejla, przed chwilą został wysłany. Zobaczymy... Oboje wyjeżdżamy na weekend, ale zobaczymy, tylko spokojnie.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując