[kasiazabrze]

Hej jako mama 15 miesięcznego skraba mogę podzielić się moją opinią z wami
Kubełkowe siedzenie jest dobre jak dziecko dobrze siedzi i nie spi na spacerach, bo ma stałe ukształtowanie i do spania tylko przechylasz dziecko w nim do tyłu , dziecko nie leży w poziomie tylko tak jakby krzesło odchylić do tyłu mniej więcej.
Co do chicco to ja mam Simplicity i dopóki maluch był mały to było oki ale już koło roczku malucha i po zimie przeklinałam go . Wady: małe kółka i śnieg czy błoto to porażka, jedzie się jak pługiem do tego z podwójne kółka z przodu, wystarczyło by jedno trafiło na przeszkode już całe szło bokiem i ciężko było zapanować na wózkiem, amortyzacji zero , na wybojach czy kostce mały cały skakał, krótka rączka co powodowało że często niechcący naciskałam hamulec a jakoś super wysoka nnie jestem (163 cm) mąż 180 nie chciał wogóle prowadzić wózka bo szedł skrzywiony bo za nisko dla niego była rączka. Do tego by wjechać na krawężnik trza było mocno podbić wózek, porażka moim zdaniem.
Teraz użytkuje x-landera którego wybrał mąż i jest o niebo lepiej, całkiem inny konfort jazdy. I żałuje że wcześniej nie kupiliśmy go , ale planujemy drugie to się tylko gondolkę kupi