2009-08-15, 10:09
|
#26
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
|
Dot.: jak patrzycie na kontakty Waszych facetow z innymi?
Cytat:
Napisane przez irie18*
zgadzam sie z toba  moj facet tez praktycznie nie ma kolezanek, co najwyzej kilka np ze studiow ale sa to relacje typu ,, czesc-cześc" i krotkie rozmowy. Mysle, ze ja nie czulabym sie konfortowo gdyby on spotykał sie z nimi sam na sam na kawke, gadał godzinami na gg czy chodzil beze mnie na imprezy. Rozumiem, że dziewczyny sie denerwuja w takich sytuacjach
|
Ja wlasnie cos takiego uwazam za 'normalne', wlasciwe postepowanie. Ja nie wchodze w zadne blizsze kontakty z innymi facetami i nie czuje potrzeby tego robic, jezeli imprezuje bez niego to tylko z kolezankami, z nimi jezdze rowerem czy chodze na zakupy a nie z facetami. Dlatego tez nie widze powodu, dla ktore on mialby zachowywac sie inaczej - jezeli czuje taka potrzebe bycia milym i przeslodkim dla kazdej dziewczyny, to moze jest podrywaczem i nie powinnam mu ufac? Czasem patrze na to, jak zachowuja sie faceci moich kolezanek i widze, ze sa bardziej na dystans...Np gdy moj kolega ze studiow przyjdzie czasem na impreze ze znajomymi ze studiow i gdy my wybieramy sie gdzies potanczyc on wraca do domu, mowiac "Po co mam isc skoro i tak nie mam z kim tanczyc", czyli wyraznie daje do zrozumienia, ze nie ma ochoty bawic sie i tanczyc z innymi dziewczynami, nawet jezeli ona akurat pojechala do domu albo nie chciala przyjsc z nim. Takie zachowanie wzbudza moj szacunek i swiadczy o tym, ze on szanuje swoja dziewczyne i inne go nie interesuja. Chcialabym, aby moj facet rowniez tak sie zachowywal...
|
|
|