Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Skins
Wątek: Skins
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-17, 21:31   #138
konopia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Londyn
Wiadomości: 1 094
Dot.: Skins

3 sezon potwornie mnie rozczarował. Większość odcinków była dla mnie po prostu... nudna! A najgorszy był finał sezonu, myślałam, że zrobię przyspieszenie albo ominę połowę, normalnie flaki z olejem, nudy, brak pomysłu na realizację serialu i tyle! Nawet nie miałam ochoty tego oglądać.
Sezon 1 i 2 były świetne, ja właściwie traktuję je bardziej jako jeden, może to dlatego, że pochłonęłam je od razu bez przerwy w dwa dni, ale była w nich jakaś spójność. Poza tym stara ekipa wrzucała do serialu dużo śmiechu i mnóstwo gagów. Nie przypominam sobie, żebym się choć zaśmiała przy oglądaniu 3 sezonu.
Z początku moim ulubionym charakterem w 3 był Freddie (a thing for skateboarders <3), ale muszę powiedzieć, że zupełnie przestałam rozumieć, co jest takiego w Effy, że oni wszyscy za nią latają. Laska nie reprezentuje sobą niczego, szmaci się na każdym rogu, a kręci się wokół niej stado obślinionych facetów. Zupełnie nierzeczywista sprawa dla mnie, specjalnie skoro Freddie był jednak kreowany na w miarę porządnego kolesia z uczuciami. Powinien zrozumieć, jakiego rodzaju dziewczyną jest Effy i znaleźć sobie inną (tym bardziej nie w stylu Katie), która w miarę się szanuje. Grr, tyle tam niedociągnięć i niedorzeczności, że aż się prosi o zmianę scenarzystów.
No i nie mogę znieść widoku Effy. Porażka na całej linii.
A Emily? Kurde, musieli dać dla równowagi lesbijkę, bo w 1 i 2 sezonie był gej? To pewnie w 5 i 6 będzie jakiś Azjata, skoro teraz jest Afrykanin.
Niestety, Skins to typowy przykład serialu, który powinien się skończyć, kiedy jeszcze było na co popatrzeć. I kiedy miało to jeszcze jakąś wartość.

Cytat:
Napisane przez no wiadomka Pokaż wiadomość
ja tez bym chętnie obejżała postacie z 1 i 2 czesci Skins w innych produkcjach polecacie cos??
Mitch Hewer w "Britannia High" Nie jest to arcydzieło, ale dość przyjemna fabułka i dla odmiany - Mitch całuje dziewczynę!
A tak serio, to świetną miał rolę w "Skins". Świetne wyzwanie dla aktora, chciałabym kiedyś przed czymś podobnym stanąć.
__________________
masterplanu część kolejna: Londyn od 25.08.2010!
następne przystanki: Royal Academy of Dramatic Art --> West End --> Broadway --> ...

aspirująca aktorka zawsze ma plan B i C


'Everytime I'm around you try to leave
but I'll be standing in your way
You want antidote I got the poison!'

Edytowane przez konopia
Czas edycji: 2009-08-17 o 21:35
konopia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując