Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sentyment ?!
Wątek: Sentyment ?!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-18, 11:07   #1
SadKwiatuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 45

Sentyment ?!


Witam
Proszę o porady..
Spotykałam sie z pewnym chłopakiem ponad miesiac w tym 13 dni bylismy "razem". Nie wyszło nam, oboje uznalismy ze lepiej się dogadujemy jako zwykli znajomi. On ma już nową dziewczynę, ja narazie nadal sama. Czasami zagadamy do siebie co tam itd.
Pewnego lipcowego dnia nudziło mi się, brzydka pogoda za oknem.. Weszłam na GG "wyszukaj znajomych" wpisalam to co mnie interesuje i wyszukało mi duuzo numerów i zagadałam do paru "facetów". Może to dziecinne ale naprawdę mi się nudziło
Z wszystkich owych nieznajomych numerów najfajniej rozmawiało mi sie z Panem M. Jak się okazało przy drugiej rozmowie przy wymienieniu sie danymi NK że to jest kumpel mojego ex o którym pisałam wyzej.
Pan M. pytał się co się stało itd, wytlumaczylam mu ze poprostu nie zaiskrzylo między nami tak jak powinno...
Z rozmów mogę wywnioskować ze podobam mu się, pare razy prawił jakies komplementy.. ponadto ostatnio była "miejska impreza" na ktorej wiedział ze będe, przyszedł poznalismy sie ale on był strasznie małomówny, widac zmieszany. Przy rozmowie po imprezie Okazało się ze był zawstydzony a na ogoł taki nie jest, powiedział że głupio wyszło i przeprosil.
Sęk w tym ze on mi się podoba ... naprawdę mi sie podoba.. godzinami siedze na gg i czekam na niego.. czasem on sie odezwie czasem ja i tak rozmawiamy po pare godzin bez jakiejkolwiek "ciszy"..
ALE jak z moim szczesciem bywa jest własnie to ALE... mianowicie.. przedstawie pewien dialog:
Pan M.- Szkoda że chodziłaś z Panem T.
JA- Dlaczego?
Pan M.- jakby byla jakas imprezka kiedys to bysmy sie zgrali :P a tak o to jakos dziwnie :P (mamy wspolnych "znajomych" niektorych widziałam raz na oczy..)
Potem napisał ze nie ma żadnych "sentymentów" a ja do niego "masz masz" i wysłał tylko ":P"..
Słuchajcie wiem ze mozna wywnioskować z tego ze nie chciałby ze mną się spotykać ze względu na mego EX.. zwłaszzcza ze to jego kolega..
Co wy o tym sądzicie? Czy on robi prawidłowo? Naprawdę nie wypada "spotykać się" z kumplem mojego byłego??
Uświadomcie mnie ehh...
Ja to mam szczęście..

Edytowane przez SadKwiatuszek
Czas edycji: 2009-08-18 o 11:08 Powód: edit.
SadKwiatuszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując