Sodium hydroxide
W sumie chodzi o odżywkę do wlosów Timotei - ale mam wrażenie, ze chyba to zadziałało mi na gebulę (tzn. wysuszyło podczas kapiółki - a że po sterydach mam skłonność do reakcji naczyniowych np. na przesuszenie to jestem w czerwonych plamach)- to się pytam - po co soda kaustyczna w szamponach i odżywkach?
Jest jeszcze 2 mozliwych winowajców (Błękit patentowy FCF i Cetyl Hydroxyethylcellulose) - ale nie widzę, żeby to była typowa reakcja alergiczna, a raczej podrażnienie, więc optuję za wodorotlenkiem...
Hmm -a może sie mylę i w odżywce jest tego albo tak okropnie mało albo coś go neutralizuję, no nie wiem....
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure
|