2009-08-20, 17:40
|
#3
|
|
CABIN CREW
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: Burak - kolega mojego chłopaka...
hmmmm... trudna sprawa..ja bym to chyba rozwiązała tak- poszłabym z TŻ ( żeby nie było , że nie chcę z nim chodzić na imprezy ), jednak przed impreza wyjaśniłabym mu , że nie chcę zostawać długo, bo po prostu kolegi nie lubię i bedę się męczyła w jego towarzystwie... wysiedziałabym swoje ( nie za długo ) i poprosiła TŻ , żeby się ulotnić z imprezy wcześnie
__________________
DBAM O SIEBIE
Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..
ZALATANA......
|
|
|