2006-02-28, 13:47
|
#243
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
komplement i antykomplement
powiedziano mi że moge, naszemu koledze na wieczorze kawalerskim, wyskoczyć z tortu, i że nie muszą zatrudniac już streaptizerki
mój TŻ mówi mi że nie musze ćwiczyć brzuszków - ani wogóle ćwiczyć bo mi to nie potrzebne (tylko nie jestem pewna czy mówi to bo tak uważa czy boi sie że robię to nie dla niego )
czasem wkurza się że za ładnie ubiorę się do pracy - bo pewnie go tam zdradzam
fajny komplement był gdy ktos powiedział że wyglądam jak Gwen Stefani - w tamtym czasie bardzo chciałam być do niej podobna i nadal chcę być - ale niestety nie jestem
i antykomplementy - z których swoja drogą powinnam się cieszyć - jesteś fajna kumpelą... To było w tych czasach kiedy nie tylko chciałam być kumpelą
|
|
|