Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-22, 20:25   #971
Mientka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 313
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Hej dziewczynki.
Poczytuję was jak mam chwilę, tak tu u was ciepło i przyjaźnie.
Tak mi dzisiaj źle.
Dlaczego mój mąż nie chce się kochać jak są największe szanse.
Może on wcale nie chce tego dziecka, mówi że wywieram na niego presję, że powinno być spontanicznie, ale spontanicznie jest od trzech lat i nie ma dzidzi.
Musimy wcelować w owulację bo nic z tego nie będzie.
W dodatku mam szefa psychopatę - nie zwalniam się tylko dlatego że mam nadzieję że się uda.
W dodatku nie pojechałam tydzień temu z bratem męża i jego żoną nad wodę, bo nie chciałam się z nią spotkać. Są trzy miesiące po ślubie i już im się udało, ona jest w ciąży, a ja nie chcę jej oglądać. Boję się że jak ją zobaczę to zacznę płakać.
To takie niesprawiedliwe. Wiem że nie mogę wiecznie jej unikać, ale nie wiem jak ja to przeżyję - jej zaokrąglający się brzuszek.
Czuję się taka pusta w środku i do niczego.
Tak się staram, w tamtym roku przez 3 cykle brałam CLO ale nic nie pomogło.
Teraz łykam castagnus, kwas foliowy, siemię lniane, pije czerwone wino, wcinam morele itd.....
Czasem myślę że im bardziej się staram, tym jest gorzej.
Tak mi źle.
Mientka jest offline Zgłoś do moderatora