Dot.: mój okropny nałóg: SŁODYCZE!
To ja chyba jestem jakimś odmieńcem,mogłam nie jeść słodyczy przez 8-11 miesięcy a potem i tak smakowały mi tak samo dobrze. Co do słodyczy sądze, że nie ma co przesadzać i ograniczać się aż tak (nie mówię o zjadaniu 3 czekolad + całej paczce delicji i dołożenie 5 kulek lodów). Ale moja mama mówi zawsze,że życie czasami jest tak ciężki,że po co sobie odmawiać przyjemności...
__________________
Time of my life...
She's like the wind
Man in the mirror
M.J & P.S forever in my heart
|