Dot.: mój okropny nałóg: SŁODYCZE!
Po pierwsze silna wola, jak jej nie masz, od razu daj sobie spokój i jedz je dalej w takich ilościach, ale wierzę, że ją masz 
Musisz się po prostu zmusić. Ja mam taką zasadę, żeby starać się nie przekraczać jednej słodkości dziennie ( często wychodzą dwie - z lodami )- i jeden słodycz to NIE cała czekolada, tylko jeden rządek !
Zastępuj słodycze owocami, zarówno świeżymi, jak i suszonymi - są naprawdę słodkie i zaspokoją tę chętkę.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
|